U mnie też "dzieją się" takie spadki temperatury na postoju na światłach.
Według mnie:
Czujnik elektroniczny ma mniejszą bezwładność i szybko reaguje na zmiany temperatury płynu chłodzącego (i wskaźnik elektroniczny temperatury wskazuje odczytaną wartość niemal bez zwłoki), przy analogowy czujniku i wskaźniku temperatury nie można było dostrzec tego krótkiego wahania temperatury i zanim się schłodził i przestawił wskazówkę to już poszedł na czujnik ciepły płyn.
Producent powinien zastosować narzędzie korygujące wskazania przy spadku temperatury z opóźnieniem o np. 1 minutę i nikt by tego wahnięcia nie zauważył i skończyły by się niepotrzebne wycieczki do serwisu.
Ale to tylko moja teoria ;-)
Według mnie:
Czujnik elektroniczny ma mniejszą bezwładność i szybko reaguje na zmiany temperatury płynu chłodzącego (i wskaźnik elektroniczny temperatury wskazuje odczytaną wartość niemal bez zwłoki), przy analogowy czujniku i wskaźniku temperatury nie można było dostrzec tego krótkiego wahania temperatury i zanim się schłodził i przestawił wskazówkę to już poszedł na czujnik ciepły płyn.
Producent powinien zastosować narzędzie korygujące wskazania przy spadku temperatury z opóźnieniem o np. 1 minutę i nikt by tego wahnięcia nie zauważył i skończyły by się niepotrzebne wycieczki do serwisu.
Ale to tylko moja teoria ;-)
Komentarz